sobota, 11 kwietnia 2015

Rozdział 01. Część II

Dzień za dniem mijał coraz to szybciej . Dni przerodziły się w tygodnie ,tygodnie miesiące a miesiące w lata . Od mojego odejścia minęły dokładnie dwa lata . Dlaczego tak długo ? Długo dlatego ,że nie potrafiłam wrócić ,wrócić do mojej rodziny którą zostawiłam . Po prostu zachowałam się jak tchórz .
Pewnie ciekawi was co robiłam przez te dwa lata w Sydney ,w sumie to nic takiego co by było interesujące . Znalazłam pracę jak barmanka w jednym z klubów ,poznałam tam Michaela ,Luke ,Caluma i Ashtona ,są na prawdę świetnym kumplami . Opowiedziałam im wszystko ,co się stało dlaczego przyleciałam do Australii a oni z chęcią mnie wysłuchali . Nie zostawili ,wspierali mnie . Luke po jakimś czasie zaczął spotykać się z  Nikki ,naprawdę pasowali do siebie ,reszta chłopaków nie szukają na razie dziewczyn . Ashton jednak chciał by mieć dziewczynę i ciągle mnie podrywa ,ale ja wciąż kocham tego jednego ,tego przy którym czułam się bezpieczna i kochana . Nie chcę aby Ashton czuł się potem źle więc odmawiam mu jeśli chce mnie zaprosić na jakom kol wiek randkę . Przez te dwa lata jakoś szczególnie się nie zmieniłam ,może bardziej się zaokrągliłam ,moje włosy są teraz lekko kręcone ,więc po za tym jestem taka jaka byłam wcześniej . 
Każdej nocy ,gdy kładę się spać myślę co moi przyjaciele robią ,czym się zajmują ,czy mieszkają nadal osobno czy razem ? Czy dziewczyny chodzą na zajęcia czy pracują ? Czy chłopaków znalazła policja ? Jestem tak bardzo ciekawa . Przez dwa lata Mia kontaktowała się ze mną jak tylko mogła ,wiem że urodziła przecudną córeczkę Lily ,wiem też że Harry mimo zdrady chce mieć kontakt Mią ,tylko że nie będą parą lecz przyjaciółmi . Ponoć biologiczny ojciec Lily regularnie spotyka się z córeczką więc ponoć jest wszystko dobrze . Reszta też trzyma się dobrze ,Mia mówiła że Louis z kimś się spotyka ale nie chciała mi powiedzieć kim ona jest . Gdy mi to powiedziała poczułam ból ,smutek ,ale czego ja się spodziewałam ? Przecież powinnam wiedzieć już to wcześniej że po moim wyjeździe Lou znajdzie sobie tą która na niego zasługuje a ja na niego nie zasługuję .
-Idziemy dzisiaj na imprezę .?-zapytała Nikki gdy usiadła obok mnie na kanapie w salonie .
-Jakoś dzisiaj sobie odpuszczę . Jestem już umówiona na skeypie z moją przyjaciółką o 20:00 .powiedziałam .
-Ale obiecujesz ,że gdy będzie następna impreza idziesz .-powiedziała .
-Tak pójdę .-powiedziałam a Nikki mnie przytuliła 
-Musisz się w końcu z nimi spotkać .-powiedziała do mojego ucha i się odemnie odsunęła . Puściła m oczko i zniknęła z mojego pola widzenie . A co jeśli Nikki ma rację ? Nie .. nie mogę ,nie potrafię . 

O godzinie 20:00 już byłam na skeypie i czekałam na Mię ,która powinna już dawno być . 
-Hej ,przepraszam jeśli się spóźniłam .-nagle usłyszałam głos przyjaciółki a jej twarz pojawiła się na ekranie laptopa .
-Hej ,już myślałam że zapomniałaś .-powiedziałam .
-Nie ,po prostu Lily chciała się bawić i nie pozwoliła mi wyjść ale Louis ją zabrała .-powiedziała ,a ja gdy usłyszałam jego imię od razu poczułam się źle . Poczułam ból .
-Och .-szepnęłam .
-Claudia ..on ,on nadal pamięta .-powiedziała a ja spojrzałam na ekran gdzie była moja przyjaciółka .
-Zapomniał ,ma teraz nową dziewczynę ,która się nim zajmie .-powiedziałam łamanym głosem .
-Nie .. ona nie jest tobą . Claudia dość tego ! Wracaj do nas ,za długo tam jesteś ! Nie wiesz co się dzieje . Bez ciebie nic nie jest tak samo .Harry mimo ,że się uśmiecha to nie jest ten sam Harry ,który był dwa lata temu . To samo tyczy się z resztą . Wróć do nas ..-powiedziała Mia i się rozpłakała . 
-Mia nie płacz ,proszę cię . Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała do was wrócić .-powiedziałam a po moich policzkach spłynęły pojedyncze łzy .
-To dlaczego nie wrócisz .?-szepnęła 
-To nie jest takie proste jak się wydaje . Uciekłam od was zostawiając jedynie głupi list . Zachowałam się jak tchórz ! -powiedziałam i się rozpłakałam .-Tak bardzo za wami tęsknię ,nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała .-zapłakałam .
-Shhh ..nie płacz . W końcu będziesz musiała się pojawić .-powiedziała 
-Claudia ?-usłyszałam dobrze znany mi głos . NIE !! Zamknęłam szybko laptopa a moje serce waliło jak oszalałe . On nie mógł mnie widzieć ..Nie teraz !

*OCZAMI LOUISA*
Gdy bawiłem się w pokoju Lily myślałem o Claudii . Była by cudowną matką . Matką moich dzieci . Dalej nie umiem w to uwierzyć ,że wyjechała i nie dała nawet jakiego kol wiek znaku życia . W tedy ..w ten dzień czułem ,że coś jest nie tak . W tedy gdy byliśmy na tym spacerze ,ona się żegnała a ja nawet nie miałem o tym pojęcia . Nie obwiniam jej ,że wyjechała po prostu potrzebowała czasu ale ten czas trwa już 2 lata . Jest tak bardzo ciężko ,Harry udaje szczęśliwego ,wiele razy gdy siedziałem z nim sam to mówiliśmy o Claudii i razem płakaliśmy . Ta dziewczyna po prostu jest cudowna ,nie ma słów które by opisały to co do niej czuję . Ona pewnie teraz jest gdzieś tam ,ma mieszkanie ,pracę ,pewnie studiuje ? No i może ma nowego ... chłopaka . Ta myśl ,ze inny facet mógł dotykać ją w taki sposób w jaki ja powinienem boli ,tak bardzo boli . Nie umiem o niej zapomnieć ,ciągle jest w mojej głowie a przede wszystkim w moim sercu .
Lily zrobiła się zmęczona po zabawie ,więc położyłem ją w jej łóżeczku i poszedłem do pokoju Mii gdzie powinna być . Sama powiedziała że musi coś zrobić więc powinna być u siebie . Gdy stałem przy drzwiach ,miałem już wchodzić gdy usłyszałem głosy . Wiem ,że to nie ładnie podsłuchiwać ,ale moja ciekawość była silniejsza . Przystawiłem ucho do drzwi aby lepiej usłyszeć .
-To dlaczego nie wrócisz .?
-To nie jest takie proste jak się wydaje . Uciekłam od was zostawiając jedynie głupi list . Zachowałam się jak tchórz ! Tak bardzo za wami tęsknię ,nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała.
-Shhh ..nie płacz . W końcu będziesz musiała się pojawić . Zamurowało mnie ,ten głos ,to ONA ! Wszedłem po cichu do pokoju i zobaczyłem jak moja siostra leży z laptopem na łóżku . Była do mnie tyłem ,podszedłem bliżej .
Claudia ?-zapytałem i w tedy moja siostra się odwróciła a obraz na laptopie zniknął .
-Louis ..-szepnęła Mia .
-To ona ,to była Claudia prawda ?-zapytałem szybko .
-Louis uspokój się .-powiedziała Mia . W tedy czułem szczęście a zarazem złość na moją siostrę ! Ona wiedziała o wszystkim i nic mi nie powiedziała ?!
-Wiedziałaś o tym ,że Claudia chce uciec .?-zapytałem .
-Louis ,ona powiedziała mi tego dnia gdy byliśmy wszyscy w domu Harrego i Zayna . Chciałam ,żeby została ale ona podjęła decyzję .-zapłakała 
-Nie wieże jak mogłaś mi nie powiedzieć ! Rozumiem gdybyś nie powiedziała reszcie ale mi ?! Do cholery Mia ! Jestem twoim bratem a Claudia moją dziewczyną !-krzyknąłem . Moje nerwy nie wytrzymały ,byłem tak cholernie zły że miałem ochotę teraz coś rozwalić .!
-Louis ona jest moją przyjaciółką ! Jej tajemnice są moim tajemnicami ! Gdybym ci powiedziała to od razu byś jej szukał !-również krzyknęła .
-Oni się dowiedzą . I znajdziemy Claudię . -warknąłem i wyszedłem z jej pokoju trzaskając drzwiami . Gdy szedłem do swojego pokoju po drodze złapała mnie Eleanor ,która wciągnęła mnie do mojego pokoju . Tam rzuciła mnie na łóżko i usiadła na mnie okrakiem i zaczęła mnie całować . Co jak co kuszące było ,ale nie mogłem . Tak Eleanor od roku jest moją "dziewczyną" nie kocham ją . Kocham Claudię i nic tego nie zmieni.
-El przestań .-powiedziałem i próbowałem ją z siebie zrzucić .
-Oj daj spokój Lou .-mruknęła i złączyła nasze usta w namiętny pocałunek .
-Kurwa Eleanor !-krzyknąłem i zrzuciłem ją z siebie i wstałem na równe nogi .
-O co ci chodzi ? Wcześniej jakoś chciałeś a teraz proszę bardzo .!-krzyknęła .
-Nie mam ochoty ! Proste ! A teraz wyjdź z mojego pokoju !-znów podniosłem głos a El podeszła do mnie i chciała mnie pocałować ale się odsunąłem .
-Wyjdź .-warknąłem a ta fuknęła coś pod swoim nosem i wyszła z mojego pokoju . Usiadłem na łóżku i z kieszeni wyjąłem telefon odblokowałem go i na tapecie ujrzałem JĄ . Dziewczynę którą kochałem całym sercem . Dziewczynę która skradła mi serce . 
-Znajdę cię . Obiecuję .-powiedziałem sam do siebie po czym schowałem telefon do kieszeni i wyszedłem z pokoju .
***************************************************************
Tadaaaam ! :D Tak jak obiecałam rozdział dodałam dzisiaj :)
Jak się wam podoba ? Mam nadzieję ,że jest dobrze . ♥ 
W drugiej części pojawią się nowi bohaterowie . Umieściłam ich zdjęcia w zakładce 
"NOWI BOHATEROWIE DRUGIEJ CZĘŚCI" tam możecie zobaczyć ich zdjęcia ^^
Następny rozdział pojawi się możliwe że w poniedziałek .. ♥ 


CZYTASZ = SKOMENTUJ !! ♥

7 komentarzy:

  1. O luju *.* Kolejna część i kolejne przygody. Tak jak ci pisałam Masz Talent **

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna nowa czesc :) mam nadzieje ze mimo wszystko Harry jak ja znajdzie to bedzie surowy i bedzie trzymal ja w domu ooo tak to by bylo cos Lou ia zgwalci ja ci to mowiexd

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku.. Czekam na next!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejku jejku jejku!!! Oni ją znajdą. Ja to wiem..Czekam na nexta!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeju !! :*Mam nadzieje że gdy reszta się o tym dowie a szczegulnie Harry zajdą ją . Ale napewno Harry taki miły jak również Louis nie będą super rozdział czekam na nexta :* :) ^^

    OdpowiedzUsuń