poniedziałek, 9 lutego 2015

Rozdział 06.

POD ROZDZIAŁEM KRÓTKA INFORMACJA !! xx
-Zostaje z nimi ..-warknęłam
-Nie na takom odpowiedź liczyłem ..-powiedział i się trochę odsunął .-Nie myślcie sobie że was nie znajdę . A ty Claudio lepiej przemyśl swoje życie ..-powiedział i opuścił dom .
I co teraz ? Może powinnam jednak wrócić z nim ,poszłam w stronę drzwi i wyszłam na zewnątrz .
-Tato !-krzyknęłam a ten się odwrócił .
-Tak ?-zapytał ...
-Nie wrócę już do domu ,teraz tu jest mój dom a ty nie jesteś moim ojcem ! Nienawidzę cię !-krzyknęłam i trzasnęłam drzwiami i wróciłam do salonu gdzie byli chłopaki .
-Nie patrzcie się tak na mnie .-powiedziałam i usiadłam na kanapie .
-Ty serio z Lou i łózko ?-zapytał Harry a ja spojrzałam na Louisa a ten na mnie i razem wybuchliśmy śmiechem .
-Serio w to uwierzyłeś ?-zapytałam przez śmiech
-No wiesz ..brzmiało to jak byś mówiła prawdę ..-jęknął Harry
-A jeśli to prawda że spotykam się z twoją siostrą to co mi zrobisz ?-zapytał Louis i objął mnie ramieniem a ja poczułam jak moje policzka płoną ! Bosze on mnie objął !!
-Wyrwę ci to co masz w gaciach a potem rzucę psom na pożarcie ..-powiedział Harry a my z chłopakami zaczęliśmy się śmiać jak nie normalni . Ja wstałam i usiadłam na kolanach Harrego i objęłam jego szyję swymi rękoma .
-Ależ braciszku nie masz się o co martwić .-zaśmiałam się i cmoknęłam go w czoło .-Widzę jak patrzysz na Mię .-powiedziałam mu na uch a ten na mnie spojrzał a ja puściłam mu oczko . Około godziny 23:00 leżałam w swoim łóżku ,myślałam o dzisiejszym dniu . Nie mogłam w to uwierzyć że mój tata bił Harrego jak i moją mamę a teraz jeszcze uderzył mnie . Nigdy nie widziałam jak bił Hazzę czy mamę . Czyżby robił to tak żebym ja tego nie widziała ? Nie mam pojęcia ale teraz chce zmienić swoje życie żeby nie było tak cholernie zakręcone . Wrócę do Anglii i co tam będę robić ? No co .. znów zacznę nową szkołę ? To jest bez sensu ! Całe moje życie jest jedną wielką tajemnicą !!

Nadszedł w końcu mój upragniony czwartunio ! Chodź po jednej stronie go nie chciałam ,ponieważ mam z dziewczynami tańczyć przed całą szkoła jak i dyrektorem ! Ćwiczyłyśmy ten układ od wtorku ,strasznie się stresuję jeszcze dlatego że Harry z chłopakami się uparli żeby przyjść nas zobaczyć ! Gorzej być nie mogło . Byłam z dziewczynami w szatni ,ubrane byłyśmy w szare spodnie z dresu ,czarne sportowe staniki a włosy miałyśmy lekko podkręcone lokówką a na twarzy lekki makijaż .
-Boicie się ?-zapytała Vicki
-Tak ,ja tak ..-jęknęłam . Pewnie chcecie wiedzieć jak jest między Vicki a Zaynem . Tego sama nwet ja nie wiem ale wiem tylko tyle że się pogodzili ale nie jest między nimi tak jak wcześniej .
-Dziewczynki zaraz wchodzicie .-powiedziała nasza wychowawczyni .
-Dobrze ..-powiedziała Rebeca ,napiłam się jeszcze wody i mogłyśmy wyjść .
-Jako pierwszym występem dzisiejszej ceremonii zakończającej rok szkolny wystąpi pięć utalentowanych dziewczyn !  O to one .-usłyszałam głos dyrektora a mi serce zaczęło bić jeszcze mocniej . Szlag.  Na przodzie szłam ja za mną ,Mia ,Vicki ,Rebeca a na końcu Olivia . Weszłyśmy na salę gimnastyczną gdzie były wszystkie klasy ! A w nich chłopaki szczerzący się do nas ,o boże . -Dobra ,wdech wydech ! Dasz radę !-pomyślałam ,nagle muzyka Justina Biebera -Roller Coaster została włączona a my zaczęłyśmy tańczyć . Starałam nie zwracać uwagi na nikogo ,po prostu myślałam że na sali jestem ja ,lustro i muzyka . Moje ciało świetnie współgrało z muzyką ,zresztą dziewczyny równierz tańczyły świetnie . Po zakończonym występie każdy wstał z miejsca i zaczął klaskać ! Odwróciłam się do dziewczyn a te mnie mocno przytuliły .
-Widzisz ,wcale nie było tak źle .-powiedziała Mia .
-Chyba tak ..-zaśmiałam się .
Po chwili poszliśmy usiąść obok chłopaków na ławach bo po nas miała wystąpić jakaś dziewczyna która miała zaśpiewać . Usiadłyśmy obok chłopaków .
-No ,no,no ..gratulacje .-powiedział Liam
-No wiemy ..-zaśmiała się Rebeca
-Co będziemy robić później ?-zapytałam Harrego
-Będziemy się pakować .-powiedział mój brat z uśmiechem
-O boże ..-jęknęłam .
Około godziny 14:00 byłam w Harrym jak i Zaynem w domu . Byłam zmęczona ,nogi mi odmawiały posłuszeństwa ..Usiadłam na kanapie w salonie a chłopaki coś robili w kuchni . Włączyłam telewizor i leciała jakaś komedia .
-Ej ty smrodzie !-powiedział Harry
-Czego ..?-zapytałam
-Chodź pomożesz przy obiedzie ..-powiedział
-Ale wy sobie świetnie radzicie bezemnie ..-zaśmiałam się
-Powiedziałem coś . Idź się przebrać i czekamy na ciebie .-powiedział i wrócił do kuchni . Ja przewróciłam oczami i udałam się do mojego pokoju . Wyjęłam z szafy jakieś byle jakie ciuchy i się w nie przebrałam . Zeszłam na dół gdzie czekali na mnie chłopaki ,Zayn palił ! Boże !



Spięłam jeszcze włosy w koka .
-Malik znów jarasz ..-powiedziałam 
-Jak byś miała nerwy to na pewno byś też sięgnęła .-powiedział
-Paląc nie zwalczysz problemu .-powiedziałam 
-Dobra pogadamy sobie później . Jestem głodny .-powiedział Harry a ja się zaśmiałam z Zaynem .
-Haha ..mówisz teraz jak Niall .-powiedziałam 
-Cicho . Co wy na to żeby zrobić pizzę ?-zapytał mój brat
-Jak umiesz to czemu nie ..-powiedziałam
-A co w tym takiego trudnego ?-zapytał Harry
-Nie nic ..-powiedziałam z uśmiechem . Wyjęłam z szafki miskę ,a z lodówki mleko ,jajka a z szafki jeszcze wyjęłam mąkę i drożdże . -No to ja wyjęłam potrzebne składniki a wy robicie resztę .-powiedziałam i usiadłam na blacie.
-Chyba sobie jaja robisz .-powiedział Harry
-Nie a dlaczego ? Ty jesteś kucharzem .-powiedziałam 
-Styles twoja siostra ma rację . Dasz sobie świetnie radę bez nas ..-powiedział Malik i razem przybiliśmy sobie piątkę .
-O nie ! Nigdzie nie idziecie ! -powiedział a rzucił w nas mąką .O nie ! Przegiął . Kretyn .
-Tak chcesz się bawić?-zapytałam ,wzięłam jedno jajko i rozbiłam mu je na głowie .
-Hahaah !!-razem z Zaynem wybuchliśmy śmiechem . Długo to nie trwało bo sami oberwaliśmy jajkami i tak rozpętała się wojna ! 
-Dość !-krzyknęłam gdy oberwałam znów mąką od mojego brata .-Ja nie będę sprzątać tego syfu ! -powiedziałam i poszłam do siebie . Byłam cała z mąki a we włosach miałam jajko i nawet kuźwa drożdże ! Od razu skierowałam się do łazienki która była połączona z moim pokojem . Zdjęłam usyfione ubrania i weszłam do kabiny prysznicowej . Umyłam jeszcze swoje włosy ,fuuu . Po 30 minutach chciałam wyjść z kabiny ale nie dosięgałam po ręcznik .Kuźwa .
-Proszę ..-odezwał się ktoś i dał mi ręcznik .
-Dziękuję .owinęłam ręcznikiem swoje ciało . Zaraz stop .. kto tu jest !-Kurwa !-krzyknęłam a moim oczom ukazał się Louis z uśmiechem na twarzy .


-Co ty robisz do kurwy w mojej łazience !-zapytałam i wyszłam z kabiny . Nagle ten przycisnął mnie do ściany i namiętnie pocałował . Że co ?! O boże ..jego usta ,odwzajemniłam pocałunek . Odsunął się odemnie i spojrzał w oczy . Teraz mogłam dostrzec jakie ma piękne niebieskie oczy ,były jak ocena .
-Nawet nie wiesz jak długo na to czekałem ..-szepnął i kciukiem przejechał po mojej dolnej wardze .-Nie mogę już dłużej dusić tego w sobie ..-powiedział .
-Czego ?-zapytałam szeptem .
-Tego ..-powiedział i ponownie złączył nasze usta w namiętny pocałunek .-Tego że cię kuźwa kocham . Kocham cię Claudio Styles . Nawet nie wiesz jak bardzo ,myślałem że to jakieś zauroczenie i niedługo przejdzie ale się myliłem . -powiedział a ja nie mogłam w to uwierzyć . Że on i ja ? WOW  ! Podobał mi się Louis ale nie wiedziałam że on czuje to samo co ja do niego . To ..nie mogę w to uwierzyć . To takie dziwne i..nie umiem w to uwierzyć .-Claudia powiedź coś ..powiedzie ..-powiedział . Co mam mu powiedzieć ? Boszeee ..
-Ja ..ja od jakiegoś czasu czuje ,czuje coś do ciebie ale bałam ci się do tego przyznać . -powiedziałam
-Nie przeszkadzam wam ?-usłyszałam głos mojego brata . Boże debilu !
-Em..nie chyba nie .-zaczęłam się jąkać .
-Louis ,Zayn cię woła .-powiedział twardo Harry . Louis tylko spojrzał na mnie i wyszedł z łazienki . Harry podszedł do mnie .
-Coś się stało ?-zapytał
-Nie ..-jęknęłam
-Jesteś tego pewna ?-zapytał ,boże co za uparty człowiek z niego !!
-Możemy porozmawiać wieczorem ?-zapytałam a on mnie przytulił do siebie .
-Zawsze możesz do mnie przyjść i porozmawiać siostrzyczko . -powiedział i cmoknął mnie w czoło .-Ubierz się i zejdź na dół za nim Horan wpierniczy całą pizzę ..-powiedział z uśmiechem i wyszedł z łazienki zamykając za sobą drzwi . Ja stanęłam przy umywalce i spojrzałam w lustro .
-Boże ..jestem w niebie .-zapiszczałam i zaczęłam suszyć swoje włosy . Gdy moje włosy były suche spięłam je w koka ,zrobiłam sobie lekki makijaż i wyszłam z łazienki i wzięłam czyste ubrania w które szybko się przebrałam i zeszłam na dół .


W salonie byli chłopaki i była Mia tylko . A dziewczyn nie ma ?
-No nareszcie ..uratowałam dla ciebie trzy kawałki pizzy przed Niallem .-powiedziałam Mia
-Haah ,okey . Dziękuję .-powiedziałam i cmoknęłam ją w policzek . Poszłam do kuchni gdzie był Harry z Louisem ,o boże . Wzięłam z szafki szklankę i nalałam sobie soku . Czułam ich wzrok na sobie ,boże .
Wzięłam szklankę i udałam się do ogrodu gdzie usiadłam na trawie ..
-Ej młoda co ty tak tu siedzisz ?-usłyszałam głos za sobą ,odwróciłam się i był to Zayn . Usiadł obok mnie .-Więc ?-zapytał
-Jestem ..po prostu nie wiem co robić .-powiedziałam 
-Z czym ?-zapytał
-Mogę ci zaufać ?-zapytałam i spojrzałam na niego . Miał piękne brązowe oczy .
-Co to za pytanie ? Oczywiście że możesz ..nikomu nie pisnę słówka .-powiedział 
-No to ..chodzi o to że ...chodzi o to że Louis mnie pocałował .-jęknęłam 
-Co ?-zapytał zszokowany 
-Wiem ,nie powinnam była ci mówić .-powiedziałam 
-Co ? Nie ..po porostu jestem w szoku że to zrobił . Od kąt zerwał z Eleanor powiedział że nie chce mieć dziewczyny .-powiedział ..Co ? Jaka Eleanor .
-Miał dziewczynę ?-zapytałam
-Jak coś to nie wiesz tego odemnie .-powiedział i spojrzał na mnie a ja kiwnęłam głową .-Miał dziewczynę Eleanor ,byli ze sobą dwa-trzy lata ale któregoś dnia poszliśmy do klubu . Było super ,impreza ,alkohol ,po prostu zajebiście .-zaśmiał się .-Lou szukał El bo gdzieś mu zniknęła ,szukaliśmy jej po całym klubie ale jej nie znaleźliśmy . Ale jednak w końcu się znalazła ,była ..to znaczy była na tyłach klubu z ..naszym znajomym . Louis się cholernie wkurwił pobił go tak że wylądował w szpitalu a El powiedział ze nie chce jej znać i odszedł . Potem jak siedzieliśmy w piątkę w domu powiedział że nie będzie miał dziewczyny bo nie ma zamiaru znów tego samego przechodzić . Więc dlatego jestem tak cholernie zszokowany że ..że po tamtym zdarzeniu cię pocałował . -powiedział Malik a mnie to trochę zszokowało .
-Harry wszedł do łazienki ..-jęknęłam
-Wow ! Nie zabił go ?-zaśmiał się
-A dlaczego miałby to zrobić ?-zapytałam 
-Jesteś siostrą Stylesa dziewczyno a on jak widzi w twoim pobliżu jakiego kolwiek chłopaka to ma ochotę go zabić .-powiedział
-O boże .. przecież mam prawo mieć chłopaka .-westchnęłam
-Wiesz ? Ja nie wiem o co dokładnie chodzi Harremu ale sama musisz się tego dowiedzieć o co dokładnie Harremu chodzi .-powiedział
-Wiem ,taki mam dzisiaj zamiar .-powiedziałam z uśmiechem .
Muszę się dowiedzieć wszystkiego o Harrym ...

****************************************************
Hejoł ! Rozdział miał się pojawić wczoraj
lecz nie maiłam czasu aby go dodać :'( 
Jak na początku rozdziału pisałam mam informację :*
Gdy miałam wakacje zaczęłam w zeszycie pisać pewne opowiadanie .
Tak mnie to wciągnęło że zapisałam cztery zeszyty . I chciałam
się was zapytać czy chcielibyście je czytać ? 
Opowiadanie jest o One Direction tylko że oni są 
w tym opowiadaniu zespołem . Jest również drugi zespół ,Crazy five :P
Dziewczyny z zespołu Crazy Five zaczynają swoją karierę na scenie 
w wieku 18 lat ,(jedna z nich ma 19). W karierze mają
im pomóc chłopaki z najbardziej znanego boysbandu :)
Dziewczyny wyruszają z chłopaki w kolejną trasę .
Czy miedzy nimi coś zaiskrzy ? Czy zostaną tylko przyjaciółmi
na dobre i na złe ? 
Takie małe wprowadzenie :) Proszę o wiadomość w komentarzu ..
czy chcielibyście kolejne opowiadanie . 

CZYTASZ = SKOMENTUJ <3







3 komentarze:

  1. jakie to romantyczne :* i czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten pomysł z pocałunkiem był boski czekam na następne rozdziały :)

    PatiK :D

    OdpowiedzUsuń