Rozdział 03.

Wiecie co wam powiem ? Powiem wam że moje zycie jest cholernie zakręcone ! Minął rok ,rok od tego dnia w którym spotkałam Harrego w domu Miji . Od tego czasu spędzamy ze sobą każdy dzień ,zaprzyjaźniłam się też dziewczynami jak i kumplami mojego brata ,już nie wspomnę o Louisie bracie Miji . Jest na prawdę świetnym przyjacielem ,zawsze umie mnie rozśmieszyć jak i wysłuchać . Jeśli chodzi o moich rodziców to mój ojciec nie wie że spotykam sie z Harrym a mama ? Mama kilka razy spotkała się z Harrym i nadal to robi . Nie mam zamiaru stracić brata znów ,nie obchodzi mnie zdanie mojego ojca ,za rok będę pełnoletnia i sama będę decydować o sobie ,teraz mam 17 lat więc jeszcze trochę ..mamy teraz początek czerwca a za kilka dni zakończenie roku szkolnego ! Na zakończenie roku ja z dziewczynami mam zatańczyć jakiś układ tak się dobrze składa ze kocham tańczyć i razem zapisałyśmy się do studia tańca . Harry z Lou i resztą ciągle się z nas nabijają i mówią że jak jesteśmy takie dobre to powinnyśmy iść tańczyć do jakiegoś klubu . Debile. Teraz jestem z dziewczynami na sali w studiu aby poćwiczyć ,nasza trenerka użyczyła nam salę tylko pod jednym warunkiem że zamkniemy później studio i nic nie narobimy .
-To może zatańczymy do piosenki Biebera ?-zapytała Mia ,ach te dylematy..
-A jak piosenka ?-zapytała Vicki
-Roller Coaster ?-zapytała Olivia
-Czemu nie .-powiedziałam z uśmiechem .
-No to wstawać dupy i do roboty .-zaśmiała się Olivia ,ja włączyłam Justina Biebera-Roller Coaster . Ustawiłyśmy się i zaczęłyśmy tańczyć ,dziewczyny wepchnęły mnie na początek ! Zaczęłyśmy tańczyć ,wywijając swoim ciałem na każde strony czuję się jak bym była w innym świecie . Czuję się w tedy jak by wszystkie moje problemy czy smutki zniknęły i zostało tylko lustro ,parkiet i ja . Gdy skończyłyśmy tańczyć usłyszałyśmy oklaski ,odwróciłyśmy się i zobaczyłyśmy chłopaków z uśmiechami na twarzy .
-Co wy tu robicie ?-zapytała Mia
-A tak przyszliśmy zobaczyć jak sobie pięknie radzicie .-powiedział Liam
-Mieliście dopiero zobaczyć na zakończeniu roku szkolnego .-powiedziała Rebeca i rzuciła ręcznikiem w Liama .
-Ale ładnie tańczyłyście . Poruszacie jeszcze tymi tyłkami jeszcze raz ?-zaśmiał się Malik . Co za zboki .
-Idź do klubu tam ci dziwki zatańczą .-powiedziała Vicki .
-Mam ciebie to po co mi dziwki ?-zaśmiał się Malik a Vicki pokazała mu środkowy palec i poszłam się przebrać .
-Uuu ..ktoś tu chyba kogoś olał .-zasmiała się Oli
-Zamknij się -warknął Mulat i poszedł do szatni do której weszła przed chwilą Vicki .
-To co robimy ?-zapytałam siadając na ziemię .
-Ty będziesz musiała wracać do domu bo ojciec znów będzie cię szukać .-powiedział Harry
-Może byście mu powiedzieli że tak czy siak się spotykacie . Ludzie jesteście rodzeństwem i macie prawo żeby się spotykać .-powiedział Louis
-Wyjaśnij to naszemu ojcu .-powiedziałam
-Z czasem się wszystko ułoży . Od wakacji zamieszkasz ze mną -powiedział Harry a mnie zatkało ! Przepraszam bardzo że co kurwa mać ?!
-Co?!-zapytała zdziwiona
-No co ? Zamieszkasz ze mną ,w dupie mam zdanie ojca .-powiedział
-A zapytałeś się mnie czy ja chcę ?!-warknęłam ,jeszcze tego brakowało żeby on za mnie decydował !
-Może pogadajcie o tym później jak będziecie sami .-powiedział Niall ja już się nie odezwałam . Harry był moim bratem ,okey ale żeby od razu z nim zamieszkać !! On chce toczyć wojnę z ojcem czy jak ? Nie rozumiem go ! Zaczyna mi działać na nerwy !
Około 17:00 byłam w domu ,byłam zmęczona dzisiejszym dniem ,miałam ochotę się położyć do mojego łóżka i zasnąć i obudzić się dopiero na zakończenie roku szkolnego który jest dopiero za kilka dni . Weszłam do domu ,zdjęłam buty i udałam się w stronę schodów .
-Claudia !-powiedział tata ,poszłam do salonu gdzie on siedział .
-Tak ?-zapytałam
-Gdzie byłaś ?-zapytał
-Byłam na treningu po lekcjach z dziewczynami .-powiedziałam -Czyżby wiedział że spotykam się z Harrym ? Chyba mnie zabije-pomyślałam
-Tak ? A co to są za zdjęcia ?-zapytał i wskazał na stolik na którym leżały zdjęcia . Podeszłam do stolika i zaczęłam je oglądać . Byłam na nich ja ,dziewczyny jak i chłopaki a na niektórych byłam sama z Harrym .
-Jakim prawem robiłeś mi zdjęcia !-warknęłam a on wstał i do mnie podszedł
-A ty jakim prawem spotykasz się z nim .-wysyczał przez zaciśnięte zęby
-To jest mój brat do cholery !-krzyknęłam i od razu tego pożałowałam ,bo własny ojciec mnie spoliczkował ! Chwycił mnie za brodę tak abym spojrzała na niego .
-Zapamiętaj sobie kurwa raz na zawsze... ty nie masz brata .-warknął i mnie puścił ,po chwili wyszedł z domu . Ja stałam jak słup soli i nie wiedziałam co mam zrobić ,płakać czy krzyczeć jak jakaś psychicznie nie normalna dziewczyna która uciekła z psychiatryka . Poszłam do swojego pokoju i usiadłam na łóżku ,wyjęłam telefon z kieszeni spodni i napisałam smsa do Harrego .

Harry ? .. Przyjedź do mnie .

Proszę . 

Wystukałam kilka literek na ekranie i wysłałam wiadomość . Położyłam się na łóżku i gapiłam się w sufit ,może było by lepiej gdybym zamieszkała z Harrym ? Ale ojciec by się jeszcze bardziej wkurzył a tego nie chcę . Hallo ! To jest mój brat i do cholery jasnej mam prawo się z nim spotykać ! Usłyszałam pukanie w szybę ,spojrzałam w stronę balkonu i stał tam ..Harry . Od razu wstałam i otworzyłam balkon aby wszedł do środka . Gdy był w moim pokoju od razu się do niego przytuliłam a on objął mnie swymi ramionami .

-Co się stało ?-szepnął i spojrzał na mnie . 

-On wie że się spotykamy ,weszłam do domu i pokazał mi zdjęcia na których byłam ja z tobą czy resztą .-powiedziałam 

-Zrobił ci coś ?-zapytał -Uderzył ?-zapytał i ręką dotknął mojego policzka .

-Harry ..-szepnęłam i poczułam jak w kącikach mych oczy zbierają się łzy .

-Powiedz czy ci coś zrobił .-spytał łagodnie 

-Uderzył mnie .-jęknęłam i się do niego przytuliłam .

-Już cię nie tknie zobaczysz . Spakuj swoje najpotrzebniejsze rzeczy i ciuchy .-powiedział a ja na niego spojrzałam jak na debila .-Przy mnie nic ci się nie stanie mała ,jestem twoim bratem i będę cię chronić przed tym dupkiem nawet gdybym ja miał oberwać . Nie będziesz z nim mieszkać . Pojedziemy do mnie .-powiedział i pocałował mnie w czoło . Po chwili jednak postanowiłam że przeprowadzę się do mojego brata ,spakowałam do mojej walizki ciuchy a do drugiej moje rzeczy potrzebne do szkoły czy inne duperele . Po prawie godzinie opuściłam dom z Harrym . Moje dwie walizki wsadził do bagażnika a my weszliśmy do auta ,Harry odpalił silnik i odjechał . Swoją głowę oparłam o szybę samochodu i tak zasnęłam ...

Obudziłam sie w dużym pokoju ,chyba byłam w pokoju Harrego . Pokój był w kolorze czerwonym ,meble były z drewna jak i panel a na środku podłogi leżał biały dywan . Wygramoliłam się z łóżka i podeszłam do moich walizek które stały przy łóżku ,wyjęłam ciuchy z walizki jak i kosmetyczkę . W pokoju były drzwi ,podeszłam do nich i moim oczom ukazała się nie wielka łazienka . Położyłam ciuchy z kosmetyczką obok umywalki ,rozebrałam się i weszłam do kabiny prysznicowej . Po szybkim prysznicu wyszłam z kabiny i wytarłam swoje ciało ręcznikiem . Ubrana w świeże ciuchy wykonałam poranną toaletę ,zrobiłam sobie lekki makijaż a me włosy spięłam w koka ,po wyjściu z łazienki wyszłam z pokoju i zeszłam na dół . Usłyszałam czyjeś głosy ,weszłam do  pomieszczenia zwanego kuchnią a przy stole siedział Harry z Zaynem .
-O hej ,wyspana ?-zapytała Harry z usmiechem a ja usiadłam obok Zayna .
-No tak ..-jęknęłam
-Ojciec do ciebie dzwonił .-powiedział a moje serce przyśpieszyło-Spokojnie ,wyłączyłem twój telefon .-powiedział
-Ahaa ..-powiedziałam
-Jest piątunio więc co dzisiaj robimy ?-zapytał Malik
-Claudia my musimy jechać o 18:00 więc zostaniesz z dziewczynami ,one tutaj przyjadą i z tobą zostaną .-powiedział Harry
-A gdzie jedziesz ?-zapytałam
-Em ..muszę coś załatwić z chłopakami ,takie duperele .-powiedział i cmoknął mnie w głowę . Zayn po chwili podał mi talerz z kanapkami .
-Proszę cie bardzo ,ma być zjedzone .-powiedział Mulat z uśmiechem .
-Tak ,tak .-westchnęłam . Zaczęłam wcinać śniadanie które zrobił mi Malik . Siedząc i jedząc śniadanie myślałam gdzie Harry jedzie z Zaynem ,może faktycznie jedzie coś załatwić ? Albo robi coś złego ? Może uda mi się namówić dziewczyny abyśmy ich śledziły ,muszę się dowiedzieć co robią i czym się zajmują ...

********************************************************
Hejeczka :) Rozdział miał pojawić się wczoraj lecz nie miałam kompletnie pomysłu :'(
Mam nadzieję że rozdział wyszedł ..<3

CZYTASZ = SKOMENTUJ !! <3