piątek, 1 maja 2015

Rozdział 07. Część II

*OCZAMI CLAUDII*
Widziałam ciemność ,nic a nic . Czerń . Bolała mnie strasznie głowa ,nie wiedziałam a tym bardziej nie pamiętałam co się do cholery jasnej stało ! Mogłam usłyszeć jakieś głosy które znajdują się w pomieszczeniu w którym się znajduję ,czułam też jak ktoś trzyma mnie za rękę nie miałam pojęcia kto to jest i kim są osoby które przebywają w pomieszczeniu . Słyszałam również jakieś urządzenie które pikało ..
-Myślicie ,że w końcu się obudzi ?-usłyszałam głos jakieś dziewczyny .
-Tak .. jest silną dziewczyną i na pewno się obudzi .-powiedział jakiś chłopak i pocałował moją rękę która była trzymana pewnie przez niego . Chwila kto to jest ?! 
Musiałam otworzyć te cholerne oczy ,żeby jak najszybciej się dowiedzieć o co chodzi ! Dlaczego ten chłopak całuje mnie po ręce gdy nawet się do cholery nie znamy ?! Zbierałam całą siłę w sobie i chciałam otworzyć oczy ale na marne ,dopiero za drugim razem powali je otworzyłam i od razu oślepiło mnie światło ... Rozejrzałam się po pokoju i przy łóżku siedział chłopak który włosy miał spięte w koka ,obok niego dziewczyna która chyba płakała ,jej włosy były koloru jasnego brązu i spięte w luźnego koka . Zaś pod drugiej stronie siedział chłopak który trzymał mnie za rękę ,na jego głowie panował czysty busz ,miał zarost i podkrążone oczy a na rękach miał tatuaże ..
-Claudia ?-szepnęła dziewczyna która od razu się do mnie przytuliła .-Boże ,nawet nie wiesz jak się cieszę ,że się obudziłaś ..-wypłakała w moje ramię .
-Bardzo przepraszam ,ale ja ... kim jesteś ?-szepnęłam a dziewczyna się odemnie odsunęła .
-Nie pamiętasz mnie ?-szepnęła a po jej policzkach spłynęły łzy .
-Przykro mi .. ale .. ale nie .-powiedziałam .
-Boże ..-szepnęła i wybiegła z pokoju w którym zostałam z tymi dwoma chłopakami . Nie wiedziałam co miałam powiedzieć .
-Jak się czujesz ?-zapytał w końcu chłopak z kokiem na głowie .
-Emm .. boli mnie głowa ..tylko głowa .-powiedziałam lekko zmieszana .
-Nie pamiętasz nas ?-zapytał ten drugi chłopak .
-Niestety nie . przykro mi .-szepnęłam 
-To nie twoja wina .. to wina Eleanor .-powiedział znów ON .
-Jakiej Eleanor ?-zapytałam ..zaczęłam się trochę martwić . Grozi mi jakieś niebezpieczeństwo ? Moze to wypadek ? A może celowe ?
-To moja była dziewczyna .-powiedział twardo . Sądząc po jego głosie zdenerwował się chyba ,mogłam nie pytać ale przecież mam prawo spytać co ta za dziewczyna !
-Oh .. -westchnęłam .
-Claudio zostawimy cię abyś mogła odpocząć bo widać ,że jesteś strasznie zmęczona . Wszystko ci wyjaśnimy jak ci się polepszy .-powiedział ten z kokiem i razem z tym drugim zostawili mnie samą w pokoju . Jest to dziwne ..nic a nic nie pamiętam ,mam cholerną pustkę w głowie .

*OCZAMI LOUISA*
Ból. To teraz czuję . Claudia mój anioł nas nie pamięta ,tak cholernie źle się z tym czuję . Ale lekarz mówił nam że może mieć tym czasowy zanik pamięci i później powinno wszystko wrócić do normy . Mam nadzieję ,ze tak się stanie . 
-Ona mnie nie pamięta .-zapłakała Mia która była wtulona w Vicki . Dziewczyny płakały a chłopaki mieli blade twarze ,Malik nawet wyszedł do ogrodu ,żeby zapalić więc razem z Harrym ,Liamem ,Niallem dołączyliśmy do niego .
-Ona na prawdę nas nie pamięta ?-zapytał Malik kiedy wypuścił dym z ust .
-Tak .-westchnął Harry i usiadł na drewnianej ławie .
-Trzeba zadzwonić po lekarza.-powiedział Liam 
-Mógłbyś ?-zapytałem a ten skinął głową i wrócić do domu aby zadzwonić po doktorka . Nie myślałem teraz o niczym innym tylko o tym aby znaleźć Eleanor i po prostu zabić . Przez nią moja miłość mnie nie pamięta ,nie pamięta chłopaków i dziewczyn ,nie pamięta tych wszystkich chwil które wszyscy razem przeżyliśmy . To tak cholernie boli ,tak bardzo .
-Gdy lepiej się poczuje opowiemy jej kim jest i kim my jesteśmy . Przecież doktor sam mówił ,że może stracić pamięć jedynie na jakiś czas .-powiedział Niall
-Wracamy do Londynu .-powiedziałem a oni spojrzeli na mnie jak na debila .-No co ? Londyn to nasze miejsce a nie jakieś popieprzone Sydney !-warknąłem .
-Nic to nie da . -powiedział Harry 
-A właśnie że da ! Trzeba jej pokazać wszystkie miejsca w których była ! Ona musi odzyskać tą pamieć !-krzyknąłem .
-Możecie mi powiedzieć kim jestem ?-usłyszeliśmy cichy głos tuż za nami . Odwróciliśmy się i stałam tam ONA . Moja najdroższa . Miała lekko zaróżowioną twarz ,bandaż na głowie i małe zadrapania na policzku ,była ubrana w swoje czarne leginsy i moją czarną koszulkę z logiem mojego ulubionego zespołu The Fray .
-Dlaczego nie leżysz ?-zapytałem a na jej policzki wkradły się rumieńce . W tej chwili wyglądała na prawdę uroczo ,taka delikatna ,bezbronna ..nie winna . MOJA .
-Lepiej się już czuję i chciałam się dowiedzieć kim jestem ,o tu robię .-powiedziała speszona .
-Dobrze .Najpierw może dziewczyny pomogą ci się przebrać ,umyć i takie inne .-powiedział Harry a ta się lekko uśmiechnęła .
-Dam sobie radę ,tylko możecie mi pokazać w co mogę się przebrać .-powiedziała 
-Dziewczyny ci coś pożyczą ..-powiedział Zayn z uśmiechem a ta też się uśmiechnęła . Po chwili byliśmy wszyscy w salonie gdzie dziewczyny zabrały Claudię na górę aby jej pomóc się umyć i przebrać . Oczywiście nadal jest upartą dziewczyną taką jak kiedyś ,ale długo się z nami nie kłóciła . Ja z chłopakami siedziałem w salonie i czekaliśmy aż dziewczyny skończą . Nasz doktorek miał dopiero przyjść około 17:00 czyli mamy dwie godziny aby jakoś przywrócić pamięć Claudii .
-Już jesteśmy .-powiedziała Rebeca gdy weszły do salonu . Claudia miała na sobie jeansowe krótkie spodenki i .. moją białą koszulkę ,nie miała już bandaża na głowie tylko mały opatrunek w miejscu w którym się uderzyła . 
-Ubrała koszulkę któregoś z was . Mam nadzieję ,że nie będziecie źli .-powiedziała lekko zdenerwowana . 
-To jest moja koszulka i nie mam nic przeciwko że ją masz założoną .-powiedziałem z uśmiechem a ta się również uśmiechnęła i zarumieniła się .
-Oh .. muszę przyznać ,że ładnie pachniesz .-powiedziała a my się zaśmialiśmy a razem z nami Claudia . I jak jej nie kochać ?

*OCZAMI CLAUDII*
Siedziałam z nimi wszystkimi w tym salonie i słuchałam ich . Opowiadali mi jak ich poznałam i jak się zmieniałam . Wiem że ten z kokiem jest moim bratem i nazywa się Harry ,chłopak od którego mam koszulkę jest to znaczył był moją miłością ale gdy wyjechałam dwa lata temu nie ma pojęcia co jest teraz między nami ,przedstawił się jako Louis . Louis ,piękne imię . Mulat o ciemnych włosach i brązowych oczach to Zayn i jest w związku z Vicki ,Liam to ten opiekuńczy i jest w związku z Rebecą  no i blondasek który nazywa się Niall . Jest on ponoć strasznym głodomorem i chodzi z Olivią . Poznałam też małą córeczkę Mii której ojcem jest nie jaki Justin Bieber . Powiedziała że gdy pojedziemy do Londynu poznam go . Lily córeczka Mii jest przesłodka ,kochany aniołek . Każdy opowiadał coś o sobie . Niektóre rzeczy starałam się przypomnieć ale nic ..pustka . Gdy w końcu gdy przyszedł lekarz zbadał mi i przepisał jakieś witaminy i powiedział żeby zmieniała opatrunek wieczorami gdy kładę się spać . Jedna dobra wiadomość jest taka ,że powiedział że moja pamięć powinna niedługo wrócić i będzie tak jak wcześniej ..mam nadzieję .
-Emm .. mogę ?-usłyszałam głos Louisa gdy siedziałam w moim tymczasowym pokoju . Leżałam na łóżku i czytałam magazyn o modzie . Nic ciekawego .
-Jasne .-powiedziałam z uśmiechem a ten również się uśmiechnął i wszedł do pokoju po czym zamknął drzwi i usiadł na łóżku . Usiadłam po turecku .
-Co robisz ?-zapytał
-Czytam jakiś magazyn . Same nudy ,a co się sprowadza do mnie ?-powiedziałam z uśmiechem a ten również się uśmiechnął .
-Chciałem ci coś pokazać ale nie jestem pewien czy chcesz to zobaczyć ..-powiedział cicho . Nie miałam pojęcia o co mu mogło chodzić .
-Jasne . Pokaż .-powiedziałam a ten wyjął z kieszeni swych spodni białą kartkę która była zgięta na pół . Lekko się zawahał ale dał mi to .
-Proszę . Mam nadzieję ,że coś ci się przypomni .. jesteśmy z tobą i ci pomożemy zawsze . Jeśli będziesz miała więcej pytań jestem u siebie w pokoju obok .-powiedział i po prostu wyszedł . Ja siedziałam na łóżku i trzymałam w ręce tą białą kartkę . W końcu westchnęłam i ujrzałam zdjęcie i kartkę która była zapisana czarnym atramentem . Jednak to zdjęcie bardziej przykuło moją uwagę . Na nim było ON i ... JA .


******************************************************************
Buuum ! ♥
Hej wam ! Ten rozdział pisałam dwa dni ! Miałam już wczoraj go dodać ,ale 
gdy go przeczytałam okazało sie że wyszedł do dupy :/ Napisałam go dzisiaj 
jeszcze raz :D Przepraszam że krótki i jak na razie nic się nie dzieje ale cierpliwości ..
Rozdział trochę smutny ,ponieważ główna bohaterka Claudia straciła pamięć :'( 
jestem jedynie ciekawa co będzie pisać na tej kartce ? Wy tez ? Tajemnica :*
Następny rozdział postaram się dodać jutro ♥ 
KOCHAM WAS MORDECZKI WY MOJE KOCHANE !! ♥♥


CZYTASZ = SKOMENTUJ !! ♥

5 komentarzy:

  1. Next prędziutko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow!! Super rozdział jestem bardzo ciekawa co tam bd pisalo moze to co napisala za nim wyjechala na te pierdolone dwa lata !! Jeszcze raz sssuuupppeeerrr rozdział :* ^_^

    OdpowiedzUsuń
  3. Łał! super rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super!! Miałam nadzieje że nie straci pamięci ale tak też jest super. Uwielbiam ten blog <3 czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  5. super!! ale śliczne zdjęcie *-* <3 next! :*

    OdpowiedzUsuń